Celem zintensyfikowania aktywności fizycznej w populacji jest poprawa wydolności fizycznej oraz modyfikacja fizjologicznych czynników ryzyka, takich jak: nadciśnienie tętnicze, otyłość, zaburzenia gospodarki lipidowej czy cukrzyca. Wraz z wiekiem gwałtownie zwiększa się częstość występowania tych schorzeń. Ma to podobne znaczenie w przypadku prewencji pierwotnej, obejmującej działania zmierzające do zmniejszenia częstości występowania w populacji osób starszych chorób sercowo-naczyniowych, jak i w prewencji wtórnej, polegającej na podejmowaniu działań mających na celu zapobieganie zgonom, nawrotom i progresji miażdżycy leżącej u podstaw już rozpoznanej choroby układu krążenia [40].
Specyfika modyfikacji behawioralnego czynnika, jakim jest aktywność fizyczna, w populacji seniorów jest związana z przezwyciężeniem nie tylko stereotypów zachowań, ale także trudności obiektywnych, wynikających z samego procesu starzenia się wpływającego na wszystkie funkcje organizmu, w tym układu ruchu i układu krążenia, od których bezpośrednio zależy zdolność do aktywności fizycznej. Wraz z wiekiem zmniejsza się wydolność fizyczna – główny parametr dwukierunkowo związany z aktywnością fizyczną. Z jednej strony wydolność fizyczna determinuje możliwość podejmowania wysiłków fizycznych, z drugiej zaś – aktywność fizyczna wpływa na zwiększenie wydolności fizycznej.
Mimo poznania korzystnych efektów aktywności fizycznej w populacji osób starszych, w naszym kraju, niestety, nie jest to stosowana metoda pierwotnej i wtórnej prewencji choroby wieńcowej w populacji seniorów. U osób w podeszłym wieku, u których rozpoznano chorobę układu sercowo-naczy- niowego, dochodzi często do drastycznego zmniejszenia aktywności fizycznej. Uraz psychiczny związany z wystąpieniem ostrego incydentu naczyniowego, sprowokowanego niejednokrotnie przez wysiłek, a następnie narastający lęk przed dalszym pogarszaniem się stanu zdrowia prowadzą do sukcesywnego ograniczania aktywności fizycznej. Dodatkowym niekorzystnym czynnikiem jest bezpośrednie działanie samych lekarzy, kierujących się fałszywie pojmowaną troską o stan chorego oraz przekonaniem o istotnym zagrożeniu życia i zdrowa, które może być związane z „przeforsowaniem się podopiecznego”.
Zalecenia typu „oszczędzający tryb życia”, pochodzące z kart informacyjnych, niestety, także z ośrodków akademickich, powodują kolejną redukcję aktywności fizycznej, a z nią ograniczenie korzystnych bezpośrednich efektów aktywności fizycznej oraz stopniowe nasilanie się czynników ryzyka. Problem nabiera jeszcze mocy po powrocie chorego do domu, gdzie dodatkowym elementem zmniejszającym aktywność jest nadopiekuńcza rodzina. Jest to wyzwanie, któremu nie sprostają same tylko ośrodki rehabilitacji kardiologicznej, do których – na skutek braku rozwiązań systemowych – dociera tylko znikomy odsetek starszych pacjentów. Są to zazwyczaj osoby, które są świadome, że podeszły wiek coraz rzadziej jest uważany za kryterium wykluczenia z leczenia kardiochirurgicznego, ze stosowania kardiologicznych procedur inwazyjnych, intensywnego leczenia farmakologicznego oraz rehabilitacji kardiologicznej.
Omówione problemy stawiają przed środowiskiem medycznym kolejne wyzwania i wymuszają konieczność poznania odmienności przebiegu choroby u osób starszych oraz specyfiki powrotu tych pacjentów do pełnej sprawności ruchowej. Nakłada to na lekarzy obowiązek zdobycia wiedzy na temat zapotrzebowania tych pacjentów na kompleksowe rozwiązywanie problemów zdrowotnych, obejmujących, poza czysto medycznymi, także elementy działań opiekuńczych, socjalnych oraz wsparcia psychologicznego [19].
Całe środowisko medyczne jest zobowiązane także do pogłębiania wiedzy o korzyściach i specyfice prowadzenia niefarmakologicznych, kardioprotekcyjnych działań, które należy stosować w grupie seniorów. Priorytetowym zadaniem dla wszystkich komórek ochrony zdrowia, mających do czynienia z tą populacja ludzi, jest dążenie do optymalizowania, a następnie podtrzymywania stanu zdrowia przez zalecanie działań leczniczych i prewencyjnych, w tym odpowiednio natężonej aktywności fizycznej. Wszechobecny kult młodości i urody utrudnia jednak walkę ze stereotypem pojmowania starości jako czasu rozwoju chorób, nieprzydatności społecznej oraz redukcji zdolności umysłowych i śmierci [8].
Warto jednak podkreślić, że przedłużenie aktywności i niezależności osób starszych pozwala innym korzystać z ich mądrości i doświadczenia zdobytego w czasie całego życia.