niowych można zauważyć także wpływ podjętej w podeszłym wieku aktywności fizycznej na zmniejszenie zapadalności na choroby sercowo-naczyniowe oraz ograniczenie ich negatywnych skutków w postaci zmniejszenia związanej z nimi śmiertelności. Wyniki największych, najbardziej znanych i najczęściej cytowanych długoterminowych badań epidemiologicznych, takich jak badania Framingham, Harvard Alumni Study czy Nurses Health Study I MRFIT, wskazują na korzystne efekty regularnej aktywności fizycznej w prewencji choroby wieńcowej serca i zmniejszaniu umieralności z powodu chorób sercowo-naczyniowych oraz umieralności ogólnej. Okres obserwacji w badaniach tych wynosił kilkadziesiąt lat, a badane populacje liczyły nawet kilkadziesiąt tysięcy osób. Meta-analizy obejmujące te badania wskazują na związek poziomu aktywności fizycznej z redukcją umieralności ogólnej oraz zmniejszeniem ryzyka wystąpienia choroby wieńcowej. Przy czym jest to niezależne od płci badanych i ich wieku, co skłania do podejmowania walki o każdego pacjenta, także należącego do populacji seniorów, w celu uchronienia go przed zapadnięciem na choroby sercowo-naczy- niowe.
Ze względu na łączne bardzo duże skumulowane ryzyko rozwoju chorób sercowo-naczyniowych, dotyczy to także najczęściej właśnie populacji seniorów, w której w krótkim stosunkowo czasie powodują śmiertelne zejścia. W USA 84% osób w wieku powyżej 65. r.ż. umiera z powodu choroby wieńcowej serca [14]. Częstość jej występowania w populacji osób starszych wynosi około 80/1000 mężczyzn i 90/1000 kobiet, przy czym w podgrupie najstarszej, tj. powyżej 75. r.ż., jest jeszcze większa: 217/1000 mężczyzn i 129/1000 kobiet. Na podstawie badań autopsyjnych u 50% kobiet i 70-80% mężczyzn w podeszłym wieku stwierdzono istotne klinicznie zwężenia tętnic wieńcowych [6, 46].
Mając dane o korzystnym nie tylko jakościowo, ale także ilościowo wpływie systematycznej aktywności fizycznej na statystyczne wydłużenie życia lekarze nie powinni mieć żadnych obaw przed nakłanianiem pacjentów do modyfikacji ich aktywności fizycznej [33]. Wtórna prewencja choroby wieńcowej u pacjentów w podeszłym wieku jest niezwykle ważna ze względu na pozytywny wpływ na wskaźniki zachorowalności i umieralności, a także na jakość życia. Nie można przy tym pominąć korzystnych implikacji skutecznej prewencji w aspekcie finansowych nakładów na opiekę zdrowotną obejmującą starszych chorych. Kompleksowa ocena efektywności poszczególnych strategii terapeutycznych w omawianej populacji, na podstawie dużych randomizowanych prób klinicznych, jest utrudniona na skutek niewielkiej liczby badań, a wtórna prewencja zbyt rzadko stosowana z powodu często atypowej symptomatologii choroby wieńcowej, stwarzającej u osób w wieku podeszłym trudności diagnostyczne. Prewencja wtórna, obejmująca modyfikację stylu życia i farmakoterapię, jest tak samo ważna w tej grupie wiekowej pacjentów, jak i u młodszych chorych – ze względu na korzystny wpływ w odniesieniu do zachorowalności, umieralności i odczuwanej jakości życia [14, 46].
Częstość występowania: cukrzycy, zaburzeń lipidowych i nadciśnienia tętniczego zwiększa się gwałtownie z wiekiem. Wiąże się to m.in. z drastycznym ograniczeniem aktywności fizycznej, jakie obserwujemy u ludzi w podeszłym wieku. Występowanie w populacji osób starszych kilku czynników ryzyka jednocześnie powoduje ich wzajemną intensyfikację, co skutkuje bardzo dużym całkowitym ryzykiem wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych. Zmniejszanie tego ryzyka przez modyfikację czynników zagrożenia w populacji seniorów przynosi największe efekty zgodnie z zasadą, że osoby najbardziej zagrożone rozwojem chorób sercowo-naczynio- wych odnoszą największą korzyść z ich modyfikacji.
Jednym z zasadniczych czynników zagrożenia układu sercowo-naczyniowego jest nadciśnienie tętnicze, które dotyczy ponad 2/3 pacjentów powyżej 65. roku życia. Poza częstszym występowaniem w tej grupie wiekowej nadciśnienia tętniczego, dodatkowo znacznie częściej odnotowuje się przypadki niewłaściwej jego kontroli. U podłoża tego procesu leżą pojawiające się wraz z wiekiem zmiany patofizjologiczne, mające wpływ na nadciśnienie oraz jego leczenie. Zanik włókien elastycznych w ścianie wielkich naczyń powoduje zwiększenie ich sztywności, co jest przyczyną całkowitego oporu naczyniowego i obciążenia lewej komory. Ponadto na wysokość ciśnienia tętniczego wraz ze starzeniem się organizmu ma także wpływ postępująca dysfunkcja układu autonomicznego i zmniejszenie wrażliwości baroreceptorów tętniczych oraz mniejsza sprawność nerek. Wszystkie te procesy przyczyniają się do zwiększenia częstości występowania nadciśnienia tętniczego oraz jego konsekwencji w populacji osób w podeszłym wieku, co potwierdzają obserwacje programu National Health and Nutrition Survey III (NHANES III), według którego u 63% osób w wieku 65-74 lat stwierdzono nadciśnienie tętnicze. Mimo pojawienia się niekorzystnych mechanizmów wpływających na wzrost ciśnienia tętniczego, w wielu badaniach wykazano, że także w populacjach osób w wieku podeszłym umiarkowany aerobowy trening fizyczny powoduje zmniejszenie skurczowego ciśnienia tętniczego i jest istotnym elementem niefarmakologicznego leczenia nadciśnienia tętniczego [31]. Efekt ten najlepiej był wyrażony u badanych o najsłabszej tolerancji wysiłku, objawiającej się wyjściowo małym szczytowym zużyciem tlenu [30].
Modyfikacja aktywności fizycznej w populacji seniorów powinna być elementem zintegrowanego postępowania nie- farmakologicznego, obejmującego ponadto redukcję masy ciała oraz odpowiednie postępowanie dietetyczne, zwłaszcza że – co wynika z badań TONE – te działania prozdrowotne cechuje nawet większa skuteczność u pacjentów starszych niż u młodszych [45]. Niestety, także w tej grupie korzystny efekt hipotensyjny aktywności fizycznej zanika wkrótce po zaprzestaniu jej stosowania [44]. Poza znaczeniem dla rozwoju chorób sercowo-naczyniowych, nadciśnienie tętnicze ma olbrzymi wpływ na funkcje poznawcze oraz szybsze występowanie zmian otępiennych w populacji ludzi starszych, co skutkuje utratą tak istotnej niezależności oraz zdolności do samodzielnej egzystencji [37].
Ze względu na najniższy poziom aktywności fizycznej u chorych należących do populacji seniorów bardzo często występuje w niej także najistotniejszy czynnik ryzyka rozwoju nadciśnienia tętniczego, jakim jest zwiększona masa ciała, która ma ścisły związek z zaburzeniami gospodarki lipidowej. Otyłość, zazwyczaj trzewna, powiązana zwykle z zespołem metabolicznym, stanowi istotny problem w kontekście zagrożenia chorobą wieńcową serca. Występuje często również u ludzi w starszym wieku [43]. Nadwaga dotyczy wszystkich społeczeństw krajów wysoko uprzemysłowionych. W USA alarm z powodu epidemicznego wręcz zwiększenia liczby przypadków otyłości ogłoszono w 1994 r. na podstawie wyników badań NHANES (National Health and Nutrition Examination Survey). W czasie kolejnych 6 lat zaobserwowano zwiększenie częstości występowania otyłości z 22,9% do 30,5% [35]. Efektem tego była intensywna akcja zwalczania i zapobiegania otyłości podjęta przez Amerykańskie Towarzystwo Kardiologiczne, do której zaangażowano media publiczne, znane osoby z „show businessu” oraz polityków. Rozwiązanie problemu nadmiernej masy ciała wymaga dwóch działań: restrykcji dietetycznych w połączeniu ze wzmożoną aktywnością ruchową.
Niestety, nadal nie ma ścisłych wytycznych dotyczących redukcji masy ciała u osób w podeszłym wieku. Związane jest to z niewielką ilością wiarygodnych danych na temat wpływu diety i aktywności ruchowej na nadwagę w tej grupie wiekowej. Zwraca się przy tym uwagę na małą rolę samych ćwiczeń fizycznych, co prawdopodobnie jest skutkiem niskiego poziomu treningu u starszych chorych na chorobę niedokrwienną serca. Niemniej jednak zaleca się, by starsi pacjenci z tym schorzeniem oraz z nadwagą jako uzupełnienie odpowiedniej diety niskokalorycznej praktykowali częstsze i dłuższe spacery [27].
Docelowe stężenie lipidów, osiągane dzięki połączeniu zmian dietetycznych (Adult Treatment Panel III diet) i interwencji farmakologicznej, według wytycznych NCEP (National Cholesterol Education Program) są u pacjentów starszych podobne jak u młodszych: LDL < 100 mg/dl (a nawet < 70 mg/dl u pacjentów, u których występuje bardzo duże ryzyko), HDL > 40 mg/dl, a przy TGL > 200 mg/dl – nie-HDL cholesterol (cholesterol minus HDL) <130 mg/dl [42].
Konieczność uzyskania przez chorych w podeszłym wieku wymienionych stężeń lipidów w surowicy krwi sprawia, że działania służące osiągnięciu tego celu muszą być wielokierunkowe. Poza farmakoterapią i działaniami dietetycznymi powinny one obejmować także odpowiednio stosowaną aktywność fizyczną. Jej skuteczność potwierdził McCon- nell i wsp., oceniając wpływ rehabilitacji kardiologicznej, prowadzonej u 125 kobiet i 456 mężczyzn w wieku od 40 do ponad 70 lat, na stężenie cholesterolu całkowitego i trigli- cerydów w surowicy. W analizowanych grupach nastąpiła podobna procentowa poprawa stężenia lipidów, bez względu na wiek chorych [26]. Także Lavie i wsp. zaobserwowali brak różnicy między starszymi i młodszymi pacjentami poddanymi II fazie rehabilitacji kardiologicznej w aspekcie wpływu na gospodarkę lipidową. Wykazali oni istotne statystycznie zwiększenie stężenia HDL-cholesterolu oraz zmniejszenie stosunku LDL/HDL-cholesterolu, przy braku zmiany stężenia cholesterolu całkowitego i LDL-cholesterolu. Towarzyszyło temu nieistotne statystycznie zmniejszenie stężenia triglicerydów [22]. W kilkunastu badaniach klinicznych przeprowadzonych w Ochsner Heart and Vascular Institu- te, a dotyczących wpływu II fazy rehabilitacji kardiologicznej między innymi na stężenie lipidów w surowicy, wykazano, że największe korzyści odnieśli pacjenci w wieku powyżej 75. roku życia [23].
W dobie uzasadnionego entuzjazmu związanego z wielokierunkowym dobroczynnym wpływem statyn, należy jednak pamiętać o innych działaniach mających na celu poprawę parametrów gospodarki lipidowej, zwłaszcza że w populacji starszych chorych na chorobę niedokrwienną serca wytrwałość w stosowaniu statyn okazuje się niezadowalająca – według Jackeviciusa i wsp. po sześciu miesiącach terapię przerywa większość chorych [16].
Istotnym czynnikiem ryzyka nawrotu incydentów niedokrwiennych u chorych na rozpoznaną chorobę wieńcową, powiązanym zazwyczaj z nadmierną masą ciała, jest cukrzyca II typu. U starszych pacjentów modyfikacja stylu życia prowadząca do utraty masy ciała okazuje się mieć wyraźnie pozytywny wpływ na metabolizm glukozy i insuliny. U chorych na cukrzycę ćwiczenia fizyczne zmniejszają stężenie glikemii i insulinooporność oraz istotnie wpływają na zawartość i rozmieszczenie tkanki tłuszczowej [18]. Zalecenia terapeutyczne dla starszych chorych na chorobę wieńcową i współistniejącą cukrzycę są podobne jak dla pozostałych grup wiekowych. Obejmują one, poza leczeniem farmakologicznym i kontrolowaną dietą, właśnie regularną aktywność ruchową z założonym ostatecznym celem uzyskania stężenia hemoglobiny A1C < 7% i glukozy na czczo o wartościach zbliżonych do prawidłowych [39].